Premier Mateusz Morawiecki w poniedziałek 11 grudnia wygłosił expose w Sejmie. Portal „I.pl” zapytał rzecznika Polskiego Stronnictwa Ludowego o to, czy słowa szefa rządu Zjednoczonej Prawicy przekonały PSL do poparcia jego gabinetu.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Będzie nowy rząd PiS? Zaskakujące słowa Morawieckiego
Wybory parlamentarne odbyły się już niemal dwa miesiące temu. Ostatecznie najwyższy wynik spośród wszystkich startujących ugrupowań uzyskało Prawo i Sprawiedliwość razem ze swoimi koalicjantami. Jednak ostateczny podział mandatów tym razem nie dał możliwości ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego na utworzenie samodzielnego rządu.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Zaskakująca informacja. Znany polityk odmówił Tuskowi?
W bieżącej kadencji Sejmu możliwość na utworzenie samodzielnego rządu ma koalicja ugrupowań, które do tej pory znajdowały się w opozycji. Są nimi Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga (Polska 2050, Polskie Stronnictwo Ludowe) i także Nowa Lewica.
Wspomniane ugrupowania po październikowych wyborach posiadają łącznie 248 mandatów poselskich. Z kolei stan posiadania Prawa i Sprawiedliwości i jego sojuszników to 194. Warto dodać, że 18 mandatów poselskich posiada jeszcze Konfederacja.
Morawiecki i Expose w Sejmie. Co na to PSL?
Miłosz Motyka, który pełni obowiązki rzecznika prasowego Polskiego Stronnictwa Ludowego został zapytany przez portal „I.pl”, czy expose wygłoszone przez szefa Rady Ministrów – Mateusza Morawieckiego przekonało PSL do poparcia jego rządu.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Co z rządem Tuska? Pojawiły się nowe informacje
Przedstawiciel Ludowców cytowany przez wspomniany portal odpowiedział, że „to było raczej »endpose«, czyli mowa pożegnalna Mateusza Morawieckiego”. – Mowa historyczna, która pokazała, że pan premier Morawiecki nie ma chyba świadomości, dlaczego przegrał wybory i dlaczego jego partia straciła władzę – ocenił Motyka.
Jego zdaniem — pan premier Morawiecki mówi o zgodzie, a siał nienawiść. – Pan premier Morawiecki mówi o inwestycjach i energii, a ją dusił. Pan premier Morawiecki wiele mówił o tym, że trzeba Polakom pozwolić na wolność. Tylko zapomniał, że polski obywatel nie mógł się czuć bezpiecznie w sporze z opresyjnym państwem, które zbudował – wskazał przedstawiciel Polskiego Stronnictwa Ludowego.
POLECAMY TAKŻE: Nowy sondaż wyborczy. Zaskakujące wyniki poparcia
– Mieliśmy kompletny rozjazd tego, jak wygląda rzeczywistość z tym, jak pojmuje ją Mateusz Morawiecki. – Myślę, że Mateuszowi Morawieckiemu dobrze zrobi dłuższy czas w opozycji – dodał Miłosz Motyka.
Rozmowy Morawieckiego nie miały miejsca?
Padło także pytanie o to, czy któryś z posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego prowadził rozmowy z Mateuszem Morawieckim w kwestii udzielenia poparcia dla jego rządu. – Wszelkie słowa Mateusza Morawieckiego i tezy wygłaszane, że prowadzi rozmowy z politykami Polskiego Stronnictwa Ludowego, pozostają tylko i wyłącznie w sferze urojonej rzeczywistości pana premiera, do której już dawno Polaków prowadził, w której sam pozostał – czytamy na portal „I”.
W bieżącej sytuacji najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ten, w którym to rząd Mateusza Morawieckiego nie otrzyma ze strony Sejmu wotum zaufania.
Źródło: i.pl
POLECAMY RÓWNIEŻ INNE NASZE MATERIAŁY:
To już oficjalne. Znany dziennikarz odchodzi z TVP
To się Tuskowi nie spodoba. Padły właśnie mocne słowa prezydenta
Jakubiak ostrzega Hołownię. Polityk powiedział to wprost
Tusk będzie mieć problem? Zaskakujące słowa znanego polityka
Problem Romana Giertycha. Polityk przegrywa w sądzie
