Kłopotów Chelsea ciąg dalszy? Drużyna z Londynu kolejny raz straciła punkty z rywalem niższej notowanym w bieżącym sezonie ligi angielskiej. W kręgach kibiców „The Blues” można zauważyć zirytowanie bieżącymi poczynaniami ich drużyny.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Jakimowicz nie wtrzymał. Mocne słowa o Kwaśniewskim, Millerze i Michniku
Graham Potter raczej nie tego się spodziewał jeszcze w zeszłym roku, kiedy obejmował stery nad drużyną Chelsea po Thomasie Tuchelu. Jego poprzednik pożegnał się ze swoim stanowiskiem po słabym początku sezonu. Potter miał przybyć do londyńskiego klubu jako wybawca i wprowadzić powiew świeżości, którego chyba nikt do tej pory nie zauważył.
Chelsea straciła kolejne punkty. Tym razem do takiej sytuacji doszło w ligowej konfrontacji z West Ham. Chelsea zdobyła pierwsze trafienie po akcji Enzo i Felixa, lecz po niespełna 30 minutach spotkania zapał piłkarzy „The Blues” zwyczajnie opadł.
POLECAMY TAKŻE: Thiago Silva na dłużej w Chelsea FC
To wykorzystał zespół „Młotów”, który wyrównał w 28′ minucie spotkania. Na dodatek gola zdobył były gracz Chelsea – Emerson, który latem przeniósł się do drużyny Davida Moyesa za ponad 15 milionów euro.
Chelsea i jej kłopoty
Ten Chelsea z punktu widzenia „The Blues” jest po prostu katastrofalny. Graham Potter i jego podopieczni aktualnie znajdują się na dopiero 9. miejscu. Perspektywa występu Londyńczyków w Lidze Mistrzów w kolejnym sobie poważnie się oddala. Już teraz oni aż dziesięć punktów do czwartego w tabeli Newcastle United.
POLECAMY TAKŻE: Szokujące zachowanie Nitrasa w Sejmie. Kaczyński wszystko nagrał (WIDEO)
Nie ulega wątpliwości, że Chelsea w ostatnim czasie wiele przeszła. Chodzi tu przede wszystkim o zawirowania wokół zmiany właściciela klubu. Todd Boehly i jego wspólnicy wyłożyli w tym oknie transferowym gigantyczne kwoty, lecz ciężko powiedzieć, czy przełożą się one na udział w europejskich pucharach.
Coraz więcej opinii pada również w kontekście Grahama Pottera, który według niektórych kibiców po prostu nie jest jeszcze trenerem na ten stopień wymagań, co do sukcesów drużyny.
Źródło: Twitter, Google
Polecamy również przeczytać inne nasze teksty:
Cios dla Nergala. Muzyk wyrzucony z siłowni
Kibic zakpił także z Rybusa. Były reprezentant Polski odpowiedział
„Nikt nie dzwoni”. Co z Gikiewiczem w reprezentacji Polski?
Polskie próby zdefiniowania także zjawiska występowania przestępczości zorganizowanej
„Bardzo nam pomaga”. Robert Lewandowski doceniony