Lewandowski szczery do bólu. Takich słów nikt się nie spodziewał (WIDEO)

Reklama

Robert Lewandowski po meczu z Czechami udzielił wywiadu dla TVP Sportu. W jego trakcie padły słowa, które mogą z pewnością zaskoczyć niejednego kibica reprezentacji Polski. O co dokładnie chodzi?

POLECAMY TAKŻE: Kompromitacja reprezentacji Polski. Legenda mocno uderza w Lewandowskiego

Reklama

Z pewnością nie na taki start eliminacji do Euro 2024 liczyli polscy kibice. Reprezentacja Polski przegrała w sobotę z Czechami 3-1, lecz można powiedzieć, że losy tego spotkania zostały rozstrzygnięte już po pierwszych minutach od rozpoczęcia. W trzeciej minucie meczu było już 2-0 dla reprezentacji naszych południowych sąsiadów. Szok, to mało powiedziane.

POLECAMY TAKŻE: Co dalej z Adrianem Klarenbachem? Jest reakcja ze strony TVP

Ostatecznie mecz zakończył się porażką podopiecznych Fernando Santosa 3-1. Jedyne trafienie dla biało-czerwonych zdobył Szymański w ostatnich minutach meczu.

Po spotkaniu głośno było między innymi na temat pierwszej bramki, która padła niedługo po rozpoczęciu gry z rzutu z autu. Zaskakujące słowa w tym kontekście padły z ust kapitana reprezentacji Polski.

Reklama

Robert Lewandowski po meczu z Czechami

Robert Lewandowski po meczu w trakcie wywiadu z TVP SPORT powiedział, że selekcjoner wskazywał pewne rzeczy na przedmeczowych odprawach. Padła tu między innymi kwestia rzutów z autu reprezentacji Czech.

POLECAMY TAKŻE: Kurdej-Szatan ponownie w TVP? Padł twardy warunek

– Rozmawialiśmy, że trzeba uważać na wrzutki, na wrzuty z autu i tak naprawdę może nie mieliśmy czasu, by tego przećwiczyć, ale dzisiaj rozmawialiśmy o tym, że trzeba uważać. Wiadomo, że teoria i praktyka to dwie zupełnie inne rzeczy. Rozmawialiśmy, że rzut z autu jest ich mocną stroną i to wykorzystali. Tutaj ciężko analizować czy było złe ustawienie czy można było wybić tę piłkę. Zdajemy sobie sprawę z tego jak zagraliśmy, jak słabo weszliśmy w ten mecz – stwierdził Robert Lewandowski.