Lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – Jerzy Owsiak w październiku poprzedniego roku poinformował o wyroku sądu w sprawie dotyczącej jego sporu z Barbarą Pielą, która jest autorką animacji „Plastusie”. W wyniku decyzji sądu Owsiak został zobowiązany do złożenia przeprosin wobec kobiety. W związku z zaistniałą sytuacją założyciel WOŚP postanowił opublikować za pośrednictwem swojego konta na Facebooku post, w którym odniósł się do tej sytuacji.
POLECAMY TAKŻE: Fatalna wpadka w TVN. Widzowie na pewno nie chcieli tego usłyszeć (WIDEO)
Sprawa dotyczyła jednego z odcinków „Dobranocki” z 12 stycznia 2019 r., który dotyczył finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przedstawiono tam Hannę Gronkiewicz-Waltz i Jurka Owsiaka, lecz sposób, w jaki zostali przedstawieni w tej produkcji sprawił, że oboje postanowili pozwać jej autorkę – Barbarę Pielę.
Jednak sądy w tej sprawie postanowiły umorzyć postępowania. W tej sytuacji Barbara Piela podjęła decyzję o pozwaniu Jurka Owsiaka zarzucając mu zniesławienie i naruszenie dóbr osobistych.
POLECAMY TAKŻE: Trudno powstrzymać łzy. Kubacki zdecydował się na mocne wyznanie
Pod koniec października zeszłego roku o rozstrzygnięciu w sporze z Jerzym Owsiakiem poinformowała Barbara Piela, która na ten temat opublikowała krótki wpis za pośrednictwem mediów społecznościowych. Dodatkowo kobieta postanowiła podziękować swojemu prawnikowi i jednemu ze światków.
– Wygrałam proces z J. Owsiakiem! Doszło do naruszenia dóbr os.-na konferencji pr. 13-4/01/19 J.O. zawarł bezpodst. sugestie łączące mnie ze zbrodniami Auschwitz i przyczyną śmierci P.Adamowicza.Animacja NIE miała char. antysemickiego. Dziękuję mec.Wdowczykowi i świadkowi M.Kurce – poinformowała na Twitterze Barbara Piela.
Jerzy Owsiak o wyroku
Do tej sprawy odniósł się również lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy — Jerzy Owsiak, który opublikował wpis za pośrednictwem swojego konta na Facebooku. Mężczyzna nie ukrywał, że jest zaskoczony rozstrzygnięciem, które zapadło w jego sądowej konfrontacji z Barbarą Pielą.
POLECAMY TAKŻE: Nowe informacje ws. Klarenbacha. Jest reakcja ze strony TVP
– Ten news to grom z jasnego nieba!
Mam ogień w sercu. I coraz trudniej go podtrzymać. Moje serce powoli umiera. Kolejny kawałek odpada i już nic go nie podniesie. Nie trzeba bić, masakrować, przypalać żywym ogniem, aby zabić. Nie trzeba noża, kuli czy pętli na szyi. Są słowa, które – jak kula – rozrywają serce w drobny mak! Są stany ciągłej narracji, które potrafią ranić do żywego – napisał na Facebooku Jerzy Owsiak.
POLECAMY TAKŻE: To dlatego Fernando Santos został trenerem Polski? Przyjaciel 68-latka zdradza szczegóły
Lider WOŚP postanowił przekazać również fanom przebieg rozprawy. Z jego relacji wynika, że na sali sądowej doszło do odtworzenia filmu.
– Autorka filmu czuje się obrażona moją obroną na jej atak. Podaje sprawę do sądu. Wszyscy na sali sądowej oglądamy ten film ponownie. Traumatyczne przeżycie. Cała rozprawa jak z powieści Kafki. Pytania, co mogło mnie obrazić. Odpowiedzi, że Gwiazda Dawida była na banknocie taka maleńka. Dwie godziny detalicznego rozkładania tego okropnego filmu na czynniki pierwsze. Zapada wyrok. Musze przeprosić autorkę plastelinowych opowieści. Wszystko to, co powiedziałem w swojej obronie, mogło ją obrazić. Słowa przeprosin mają paść w ogólnopolskich mediach. – napisał również Jerzy Owsiak.
Źródło: Facebook, Twitter, RP.pl
POLECAMY TAKŻE:
Na to czekali widzowie. Gwiazda TVP wraca do popularnego programu
Na to czekali widzowie TVP. Nowe nieoficjalne informacje ws. Adriana Klarenbacha
Co dalej z Adrianem Klarenbachem? Wymowny opis dziennikarza TVP (FOTO)
Znany aktor nie żyje. Szokujące okoliczności śmierci
Znany dziennikarz zaatakował Straż Graniczną. Właśnie zapadł wyrok sądu