Nie żyje Mateusz Murański – polski aktor i zawodnik federacji freak-fightowych. Bardzo smutną wiadomość na temat śmierci 29-latka potwierdził „Super Express”. Murański zyskał popularność dzięki grze w serialu „Lombard. Życie pod zastaw”, którego emisja odbywa się na antenie telewizji Puls.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Wiadomo, kto poprowadzi reprezentantów Polski w piłce ręcznej w meczu z Francją
Mateusz Murański dał się poznać szerokiej publiczności za sprawą w serialu „Lombard. Życie pod zastaw”, gdzie wcielił się w postać Adka – syna właścicieli tytułowego lombardu. Poza tym występował na galach freak-fightowych, w których najczęściej biorą udział amatorzy sztuk walki, którzy na co dzień obracają się w świecie show biznesu i mediów społecznościowych. „Młody Muran” występował na galach takich federacji jak „FAME MMA”, „High League” i „FEN”.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Jakimowicz nie wtrzymał. Mocne słowa o Kwaśniewskim, Millerze i Michniku
W trakcie swojej kariery Mateusz Murański stoczył sześć walk – cztery wygrał i dwie przegrał. Przez długi czas prowadził publiczny konflikt z Arkadiuszem Tańculą – trenerem personalnym, aktorem i również zawodnikiem freak-fightowów.
Nie żyje Mateusz Murański
– O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich – poinformowała rzecznik prokuratury okręgowej w Gdańsku, Grażyna Wawryniuk.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Burza wokół nowego „Znachora”. Żona Jerzego Bińczyckiego przerywa milczenie
Mateusz Murański znalazł się także w obsadzie filmu „IO”, który został nominowany do nagrody Oskara. Opinii publicznej jest również dobrze znany ojciec Mateusza Murańskiego – Jacek Murański, który również brał udział w galach freak-fightowych i w marcu miał stoczyć pojedynek z Marcinem Najmanem na gali High League. Jednak ze względu na śmierć jego syna walka stanęła pod sporym znakiem zapytania.
Źródło: Super Express
Polecamy również przeczytać:
Cios dla Nergala. Muzyk wyrzucony z siłowni
Kibic zakpił z Rybusa. Były reprezentant Polski odpowiedział
„Nikt nie dzwoni”. Co z Gikiewiczem w reprezentacji Polski?
Polskie próby zdefiniowania zjawiska występowania przestępczości zorganizowanej