Tomasz Lis z pewnością od dawna nie może narzekać na spory rozgłos wokół swojej osoby. Niedawno media obiegła informacja o zarzutach prokuratorskich dla dziennikarza, które dotyczyły reklamowania napojów alkoholowych.
POLECAMY TAKŻE: Tego mało kto się spodziewał. Znana dziennikarka wraca do TVP
W międzyczasie dziennikarz był bardzo aktywny w mediach, gdzie wystąpił między innymi w TVN, Kanale Sportowym i na kanale Żurnalisty na YouTube. Pewne słowa wypowiedziane przez dziennikarza doprowadziły do tego, że zareagować postanowiła jego była żona – Kinga Rusin. O co dokładnie chodzi?
Tomasz Lis przez wiele lat pełnił obowiązki redaktora naczelnego Newsweek Polska. Jednak w zeszłym roku jego kierownictwo nad redakcją dobiegła końca.
POLECAMY TAKŻE: Niesamowity występ Blanki na imprezie TVP. To po prostu trzeba zobaczyć [WIDEO]
W międzyczasie pojawiły się także poważne zarzuty pod jego adresem dotyczące praktyk, które mogły nosić znamiona mobbingu. Jednak kontrola Państwowej Inspekcji Pracy nie potwierdziła doniesień o mobbingu, nieprawidłowościach w „Newsweeku”.
Na dodatek na temat Lisa zrobiło się w mediach głośno również za sprawą zarzutów dotyczących reklamowania napojów alkoholowych w internecie. Dziennikarz jest również bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie często dzieli się z internautami swoimi przemyśleniami na wiele tematów, które często dotyczą burzących spraw politycznych w naszym kraju.
Polecamy również: Zaskakujące informacje ws. Jerzego Stuhra. Takich słów mało kto się spodziewał
Jednak Tomasz Lis nie ogranicza się tylko i wyłącznie do swoich profili w mediach społecznościowych. Niedawno wystąpił między innymi w TVN, Kanale Sportowym i na kanale Żurnalisty na YouTube. Pewne słowa wypowiedziane przez dziennikarza sprawiły, że zareagować postanowiła jego była żona – Kinga Rusin.
Tomasz Lis i Kinga Rusin
W trakcie rozmowy na kanale Żurnalisty zapytano Tomasza Lisa o to, czy zawsze wybierał w swoim życiu silne kobiety. Były redaktor naczelny Newsweeka w przyznał, że nie chciał w swoim życiu żony, która miałaby być „od obiadów” i „nakładania kapci”.
– Nie chciałem mieć nigdy żony od obiadów i nakładania kapci, dla której treścią życia byłoby oczekiwanie, aż mąż wróci z pracy. W związku z tym żonami moimi były kobiety silniejszej indywidualności. Uważam, że osoby wybitne – mówił.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Andrzej Seweryn na znanym festiwalu. Pojawiła się zdecydowa reakcja [WIDEO]
Padło również pytanie o książkę Kingi Rusin, którą wydała po rozstaniu z Lisem. Dziennikarz przyznał, że nie chciałby wchodzić w polemikę ze swoją byłą żoną, lecz mimo wszystko zdecydował się na zdradzenie pewnej tendencji za czasów ich wspólnego związku.
– Byłoby błędem taktycznym i strategicznym, gdybym publicznie wchodził z Kingą w polemiki, ale nie mogę nie zauważyć, że jednak przez siedem lat życia obiady jadłem zawsze w stołówce, poza weekendami. A w weekendy jedliśmy razem w restauracjach – mówił Tomasz Lis w trakcie rozmowy.
W związku z wypowiedziami dziennikarza głos zabrała za pośrednictwem mediów społecznościowych jego była żona Kinga Rusin.
– Dziennikarze intensywnie dopytują mnie o komentarz do ostatnich przymilnych wypowiedzi mojego byłego męża w czasie jego autopromocyjnych wywiadów – napisała.
– Po tym, co przez wiele lat, również po rozwodzie, robił, nie chcę, żeby cokolwiek w moim kontekście mówił – podsumowała gorzko.
Źródło: Viva, Radio Zet
POLECAMY TAKŻE:
Matka zamordowanej Anastazji nie wytrzymała. Padły mocne słowa [FOTO]
Andrzej Seweryn poniesie konsekwencje za swoje słowa? Pojawiły się nowe informacje [WIDEO]
Polacy pogrążeni w smutku. Nie żyje gwiazda znanego polskiego serialu
Dramat 27-letniej Polki. Ojciec kobiety przekazał nowe informacje
Fatalna wiadomość także dla widzów TVP. To już koniec znanego programu