Szymon Marciniak zabrał głos na temat głośnej afery z jego udziałem. Chodzi dokładnie o jego udział w wydarzeniu organizowanym przez jednego z liderów Konfederacji – Sławomira Mentzena. Po tej sytuacji pewne działania poczynione przez stowarzyszenie „Nigdy więcej” sprawiły, że informacje na ten temat dotarły do UEFA.
POLECAMY TAKŻE: Na to czekało wielu widzów. Michał Rachoń zabrał głos w ważnej sprawie [WIDEO]
Szymon Marciniak to bez wątpienia jedna z ważniejszych postaci polskiej piłki nożnej ostatnich lat. Przez pewien czas widok arbitra z Polski na dużej piłkarskiej imprezie był naprawdę rzadki.
Wszystko zmieniło się za sprawą Marciniaka, który nie tylko jest angażowany do pracy na najważniejszych piłkarskich wydarzeniach, lecz już dwukrotnie został wytypowany do sędziowania dwóch bardzo ważnych finałów – Ligi Mistrzów i mundialu w Katarze w zeszłym roku.
POLECAMY TAKŻE: Na to czekało wielu widzów TVP. Telewizja Polska ogłosiła wspaniałą wiadomość
Jednak przed meczem kończącym rozgrywki Ligi Mistrzów w sezonie 2022/23 wokół polskiego sędziego zrobiło się spore zamieszanie. Przyczyną było pojawienie się arbitra na wydarzeniu organizowanym przez polityka Konfederacji – Sławomira Mentzena.
Stowarzyszenie „Nigdy więcej” – wyraziło krytyczną opinię nt. udziału sędziego Szymona Marciniaka w wydarzeniu polityka Konfederacji ze względu na jego poglądy.
POLECAMY TAKŻE: Widzowie TVP pogrążeni w smutku. Nie żyje znany aktor
Ostatecznie Szymon Marciniak złożył oświadczenie, w którym odniósł się do sprawy. Z kolei w ostatnią sobotę zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami poprowadził finał Ligi Mistrzów.
Szymon Marciniak zabiera głos
Po wybuchu afery do sprawy odniósł się Sławomir Mentzen, który stwierdził, że Szymon Marciniak zdawał sobie sprawę, w jakim wydarzeniu bierze udział. Polski sędzia odniósł się między innymi do tych słów polityka.
POLECAMY TAKŻE: Tego Jerzy S. się nie spodziewał? Zaskakujące informacje ws. znanego aktora
– Niespodziewanie przerywam ciszę medialną, ale czas w końcu definitywnie załatwić tę sprawę. Proszę mi pokazać wypowiedź, w której precyzowano, że Szymon Marciniak wszystko wiedział i nie miał problemu z otoczką. Jeśli ktoś wypowiada takie słowa, on musi brać za nie odpowiedzialność, nie ja – przyznał 42-latek z Płocka cytowany przez portal Sport.pl
— Wiem, gdzie byłem. Byłem na spotkaniu biznesowym. Nie miało to nic wspólnego z polityką. Zawsze trzymałem się od niej z dala. Czy w ogóle w ostatnich latach ktoś wyliczył, ile razy byłem w hospicjum? Ile razy odwiedziłem szpitale, domy dziecka, zakłady karne? Nie – dodał.
– Nauczyłem się już, że życie nie zawsze jest fair. Tam, gdzie byłem, nie zrobiłem nic złego. Ci, którzy podejrzewają, że było inaczej, są małymi ludźmi bez honoru i ambicji. Szkoda mi już więcej czasu na wypowiadanie się o tego typu osobach i sytuacjach. Otaczam się pozytywnymi i dobrymi ludźmi i tak pozostanie – zakończył Marciniak.
Źródło: Interia, Sport.pl
POLECAMY TAKŻE PRZECZYTAĆ:
Przykra wiadomość obiegła media. Nie żyje znany prezenter telewizyjny
Zmiany w Wiadomościach TVP? Wszystko jest już jasne
To mogło zaboleć Tomasza Lisa. Znany dziennikarz nie gryzł się w język na jego temat
Dramat Dawida Kubackiego. Niesamowite, co powiedział także Piotr Żyła
Kolejny cios także dla Tomasza Lisa. Była żona napisała mu to wprost (FOTO)