0

To już koniec. Znany prezenter stracił pracę w TVP

Reklama

Jarosław Jakimowicz stracił pracę w programie „Pytanie na śniadanie” w TVP. W pierwszej kolejności poinformowały o tym media powołując się na nieoficjalne źródła. Niedługo później do tej sprawy postanowił się odnieść sam dziennikarz, który za pośrednictwem swojego konta na Instagramie wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym wszystko wyjaśnił.

„Pytanie na śniadanie” to poranny program emitowany na antenie Telewizji Polskiej. W jego zespole prowadzących znajdują się dobrze znane widzom osoby.

Reklama

POLECAMY TAKŻE: Na to czekało wielu widzów TVP. Telewizja Polska ogłosiła wspaniałą wiadomość

Aktualnie należą do niego: Tomasz Kammel, Izabela Krzan, Ida Nowakowska, Anna Popek, Tomasz Wolny, Małgorzata Opczowska, Łukasz Nowicki, Małgorzata Tomaszewska, Aleksander Sikora, Katarzyna Cichopek i także Maciej Kurzajewski.

Program jest emitowany od ponad dwóch dekad. Jego pierwszy odcinek miał miejsce 2 września 2002 roku. Do tej pory przez ten czas przygotowano prawie 6000 odcinków „PnŚ”.

POLECAMY TAKŻE: Widzowie TVP pogrążeni w smutku. Nie żyje znany aktor

Pracę w programie „Pytanie na śniadanie” miał także znany aktor i od pewnego czasu również prezenter Telewizji Polskiej — Jarosław Jakimowicz, który miał odpowiadać za przygotowanie poruszanych w programie materiałów.

Reklama

Jarosław Jakimowicz stracił pracę w TVP

Wiadomość o utracie pracy przez Jakimowicza podał portal o2.pl, którego o tej sytuacji poinformował anonimowy informator.

POLECAMY TAKŻE: Tego Jerzy S. się nie spodziewał? Zaskakujące informacje ws. znanego aktora

Jarek nie pasował do zespołu. Nie pasował z tym, co robił, nie pasował do formuły programu. Zarządzono radykalne zmiany. I tak stracił dobrze opłacaną posadkę współpracownika „Pytania na śniadanie” – mówił.

Do tej sprawy zdążył się już odnieść sam Jarosław Jakimowicz.

POLECAMY TAKŻE: Na to czekało wielu widzów. Michał Rachoń zabrał głos w ważnej sprawie [WIDEO]

To prawda. Cztery lata prowadziłem według własnego pomysłu rozmowy z tzw. 'służbami mundurowymi’. Przez cztery lata miałem jednego wydawcę i tylko z nim miałem kontakt. Mega współpraca. Nigdy żadnego spięcia. Jak żeśmy się żegnali po ostatnim nagraniu i dziękowali sobie za współpracę, to usłyszałem, że rzadko to się zdarzało w historii #pns. My nie ominęliśmy ani jednego weekendu. Każdy poniedziałek przez ostatnie lata na antenie. Ponad 200 rozmów, gości, miejsc. Dziękuję ci 'Pytanie na śniadanie’ za taką możliwość – czytamy w części oświadczenia.

Źródło: O2, Instagram,  Na Temat

POLECAMY TAKŻE PRZECZYTAĆ:

Przykra wiadomość obiegła media. Nie żyje znany prezenter telewizyjny

Zmiany w Wiadomościach TVP? Wszystko jest już jasne

To mogło zaboleć Tomasza Lisa. Znany dziennikarz nie gryzł się w język na jego temat

Dramat Dawida Kubackiego. Niesamowite, co powiedział także Piotr Żyła

Kolejny cios także dla Tomasza Lisa. Była żona napisała mu to wprost (FOTO)

Reklama