Jerzy Stuhr usłyszał drugi wyrok w swojej sprawie. W połowie października zeszłego roku Jerzy Stuhr brał udział w zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Krakowie. Aktor miał doprowadzić do potrącenia motocyklisty. Następnie okazało się, że prowadził swój samochód będąc po spożyciu alkoholu.
POLECAMY TAKŻE: Szokujące zachowanie Nitrasa w Sejmie. Kaczyński wszystko nagrał (WIDEO)
Media na początku bieżącego miesiąca informowały o wyroku w sprawie Jerzego Stuhra. Aktor został skazany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Popularny aktor otrzymał 12 tys. zł grzywny i 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
POLECAMY TAKŻE: Szokujące zachowanie Nitrasa w Sejmie. Kaczyński wszystko nagrał (WIDEO)
Artysta został także zobowiązany do wpłaty 6 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Gwiazdor polskiego kina musiał także ponieść koszty postępowania w wysokości 4.3 tys. zł. Teraz media poinformowały, że Jerzy Stuhr usłyszał kolejny wyrok w swojej sprawie.
Jerzy Stuhr i wyrok
Wyrok w sprawie Jerzego Stuhra w sprawie spowodowania niebezpieczeństwa w ruchu drogowym po spożyciu alkoholu zapadł we wtorek – 28 marca w trybie nakazowym. Sąd wymierzył znanemu aktorowi karę w wysokości 3 tys. złotych, a także zasądził 70 złotych w ramach kosztów postępowania i 300 złotych opłaty. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.
POLECAMY TAKŻE: Szokujące zachowanie Nitrasa w Sejmie. Kaczyński wszystko nagrał (WIDEO)
Do zdarzenia z udziałem Jerzego Stuhra doszło w połowie października zeszłego roku w Krakowie. Aktor potrącił na al. Mickiewicza w Krakowie 44-letniego motocyklistę. Z relacji mediów wynika, że artysta nie zatrzymał się, tylko pojechał dalej. Następnie swoją decyzję miał tłumaczyć tym, że nie zauważył kolizji. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że aktor prowadził pojazd po spożyciu alkoholu.
POLECAMY TAKŻE: To dlatego Fernando Santos został trenerem Polski? Przyjaciel 68-latka zdradza szczegóły
Niedługo po tym skandalu w sieci pojawiło się oświadczenie Jerzego Stuhra, które opublikował za pośrednictwem konta na Facebooku swojego syna Macieja.
– Szanowni Państwo! Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji. Z poważaniem, Jerzy Stuhr – czytamy w oświadczeniu z zeszłego roku.
Źródło: Interia
POLECAMY TAKŻE INNE NASZE ARTYKUŁY:
„Od Kamila Stocha wiele zależy”. Mocne słowa także o skoczku z Zębu
Gdzie zagra reprezentacja Polski z Albanią? Jest problemem także z lokalizacją
Fatalny sondaż także dla Tuska. To lidera Platformy mocno zaboli
Kto wygrałby wybory prezydenckie? Zaskakujące wyniki sondażu
Daniel Obajtek także poinformował o nowych zasobach gazu w Polsce. Wieści potwierdza także Orlen