Widzowie TVP pogrążeni w smutku. Nie żyje aktor znany z popularnego programu Telewizji Polskiej

Reklama

Smutna wiadomość obiegła media. Nie żyje aktor Leszek Pniaczek. Smutną wiadomość o śmierci artysty przekazał między innymi Związek Artystów Scen Polskich za pośrednictwem konta na Facebooku. Aktor pochodzący z Myślenic miał 59 lat. Leszek Pniaczek w ostatnich latach walczył z chorobą.

POLECAMY RÓWNIEŻ: Burza wokół nowego „Znachora”. Żona Jerzego Bińczyckiego przerywa milczenie

Reklama

Z informacji mediów wynika, że Laszek Pniaczek od dłuższego czasu wzmagał się z kłopotami zdrowotnymi, a przede wszystkim z cukrzycą. Jego stan pogorszył się w 2018 roku, kiedy to lekarze zdiagnozowali u niego dodatkowe schorzenia, wśród których była zaćma, jaskra, przewlekła choroba nerek w stadium 3. i przewlekłe zapalenie trzustki. Na Facebooku powstała nawet grupa „Przyjaciele dla Leszka Pniaczka”, gdzie podsjmowano działania na rzecz chorego aktora.

Leszek Pniaczek nie był z pewnością postacią anonimową. Ogólnopolską popularność przyniosła mu rola Toporka w telewizyjnym programie TVP „Spotkanie z Balladą”. Wystąpił również w takich produkcjach telewizyjnych jak „Przygody dobrego wojaka Szwejka”, „Majka” czy w legendarnym i emitowanym do dziś serialu „Klan” w TVP.

Reklama

Nie żyje Leszek Pniaczek

Leszek Pniaczek występował także na deskach teatrów w Krakowie i Nowej Hucie. Założył amatorski Teatr im. kard. Karola Wojtyły. Z kolei w swoich rodzinnych Myślenicach tworzył Kabaret literacki Pniaku Show.

POLECAMY RÓWNIEŻ: Jakimowicz nie wtrzymał. Mocne słowa o Kwaśniewskim, Millerze i Michniku

— Z ogromnym żalem i smutkiem informujemy, że odszedł aktor, reżyser – Leszek Pniaczek. Miał 59 lat. Aktor scen teatrów krakowskich, wieloletni dyrektor Domu Kultury w Dobczycach, instruktor teatralny, założyciel Teatru im. Kard. Karola Wojtyły w Myślenicach i niezapomniany Toporek ze „Spotkań z balladą” – poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Związek Artystów Scen Polskich.

źródło: Facebook,  twitter.com

Polecamy również przeczytać: 

Cios dla Nergala. Muzyk wyrzucony z siłowni

Kibic zakpił z Rybusa. Były reprezentant Polski odpowiedział

„Nikt nie dzwoni”. Co z Gikiewiczem w reprezentacji Polski?

Polskie próby zdefiniowania zjawiska występowania przestępczości zorganizowanej

Reklama